Tym, którzy ciekawi są jak smakują Węgry polecam wizytę w tym pięknym kraju o niepochamowanej sympatii do Polaków. W pewnym stopniu jednak smak Węgier można poznać we własnej kuchni przygotowując tradycyjną przekąskę, Langosza.
Potrzebne będą takie składniki:
300 g drożdży
1 łyżeczka cukru
2 łyżki oleju
400 ml mleka
400 g mąki
I kilka ugotowanych ziemniaków (można zrobić recykling z pozostałych ziemniaków z obiadu xD #jestemeko)
Przygotowanie:
Przygotowanie:
Podgrzać ok. pół szklanki mleka i rozpuścić w nim drożdże, po czym odstawić na 15 minut. Wsypać mąkę do naczynia i dodać do niej mleko z drożdżami i rozgniecione ziemniaki. Dolać olej i zacząć wyrabiać ciasto stopniowo dodając resztę mleka. Następnie obsypać ciasto mąką, owinąć w ściereczkę i zostawić w ciepłym miejscu na godziną do wyrośnięcia. W tym czasie przygotować sobie patelnię z dużą ilością oleju. Gdy ciasto wyrośnie odrywać po kawałku i formować cienkie placki, po czym smażyć z dwóch stron na gorącym oleju aż się zarumienią. Podawać gorące langosze z solą, sosem czosnkowym, z tartym żółtym serem i/lub cebulą.
oo!! Pamiętam, że jak byłam na Węgrzech to jadłam i bardzo mi smakował! Zupełnie o nim zapomniałam, może się skuszę i zrobię sama, bo narobiłaś mi smaka :)
OdpowiedzUsuń